Identyfikacja Zabójcy

Wraz z żoną przeżywaliśmy szczególne tygodnie naszego życia w Rezerwacie Navajo w Arizonie i Nowym Meksyku. Ale podczas jednej letniej wizyty wisiała nad nami ciemna chmura. Pojawiła się tam tajemnicza choroba, o której wiele mówiło się w wiadomościach. Z jej powodu zmarło około 20 osób. Nagle ludzie zaczęli mieć problemy z oddychaniem i po krótkim czasie umierali. Choroba ta zaczęła pojawiać się w wielu regionach całego kraju. Było to dowodem na to, że zabójca nie był jedynie chorobą rezerwatu. Ale w początkowej fazie w rezerwacie wybuchła panika. Służba zdrowia i eksperci pojawiali się w okolicy, by znaleźć powód choroby. W końcu odkryto przenoszone przez gryzonie źródło, które nazwali Hantawirusem, dzięki czemu w ofiarach pojawiła się nadzieja wyleczenia. Do tego czasu personel medyczny leczył jedynie symptomy, ale każdy wiedział, że zabójca nadal będzie zbierał żniwo aż do chwili kiedy zostanie on prawidłowo zidentyfikowany.

Bibla – Boża księga identyfikuje nawiększego zabójcę wszechczasów; największy problem z jakim ty i ja się borykamy. Wielu z nas nie wpisałoby tej choroby na listę naszych problemów, które wymagają rozwiązania. Na listę z pewnością wpisalibyśmy symptomy. Widzimy zniszenia jakie choroba ta wywołuje w naszych rodzinach, w naszych relacjach i w nas samych.

Ale oto diagnoza, Izajasza 59:1-2 „Oto ręka Pana nie jest tak krótka, aby nie mogła pomóc, a jego ucho nie jest tak przytępione, aby nie słyszeć. Lecz wasze winy (czyli nasze grzechy, nasze złe uczynki) są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy.”  W twoim i moim świecie jest zabójca na wolności zwany grzechem. Z jego powodu jesteśmy oddaleni od Boga i brak tej jednej ralacji wywołuje tak wiele nieszczęścia.

Przede wszystkim grzech wymaga definicji. Czym jest? Jest życiem bez Boga; ja sam, nie Bóg kieruję swoim życiem. Niezależnie jak bardzo religijni jesteśmy, każdy z nas jest winny tego samego – Bóg nie jest w centrum naszego życia. Rzym.3:23 mówi: „Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej” Z tego wynika wiele naszych „małych” wyborów i decyzji odsuwających na bok to, czego od nas chce Bóg i dążenia do spełniania naszych własnych celów.  

Wirus grzechu buduje ścianę pomiędzy Bogiem, a nami. Symptomami tego jest samotność, niskie poczucie wartości, rozczarowania w relacjach, depresja, gniew. Wszysto to, ponieważ żyjemy bez Bożej miłości. Może przez całe życie zmagasz się z powyższymi symptomami i próbujesz je łagodzić bez odkrycia prawdziej przyczyny. Jedynie relacja z Bogiem może wnieść prawdziwe uleczenie.  Jeśli jesteś gotów na przyjęcie lekartwa, oto co mówi Izajasz 53:5-6: „Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze, Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.”

Otwórz swoje życie na przyjęcie nie tego, kto posiada lekarstwo, lecz Tego, który sam jest lekarstwem.                                                                                 

                                                                                   Ron Hutchcraft/ Tł. Aldona Kozlowska