Piekielny Wybór - Historia nieprawdziwa z prawdziwym morałem

 Pewna kobieta zmarła i stanęła w złotej bramie przed świętym Piotrem, który jej wyjaśnił: „Mamy tutaj polisę pozwalającą na wybór tego, czy chcesz spędzić wieczność w niebie, czy w piekle.”  „To proste” – odrzekła kobieta - „chcę zostać w niebie.”  „Nie jest to takie proste” – odpowiedział Piotr - „musisz w każdym z tych miejsc spędzić jeden dzień, zanim podejmiesz decyzję” Zaprowadził więc kobietę do windy i spuścił do piekła. Kiedy drzwi windy otworzyły się, jej oczom ukazał się słoneczny ogród, gdzie odnalazła wielu dawnych znajomych. Spędziła z nimi wspaniały dzień, rozmawiając, wspominając dawne czasy, a wieczorem wszyscy zasiedli do smacznej kolacji. Miała nawet okazję spotkać samego diabła, który okazał się całkiem sympatycznym gościem. Nie zorientowała się kiedy dzień w piekle dobiegł do końca i powróciła do nieba. Kolejny dzień, który spędziła w niebie okazał się równie przyjemnym. Leżała na chmurce, śpiewała, grała na harfie.

Pod koniec drugiego dnia, święty Piotr podszedł do niej z pytaniem odnośnie jej decyzji. „Cóż, w niebie jest wspaniale” - stwierdziła kobieta - „ale przyjemniejszy czas miałam w piekle. Wiem, że wydaje się to dziwne, ale wybieram piekło.” Ponownie więc weszła do windy i pojechała w dół. Kiedy drzwi windy otworzyły się, przed jej oczami widniało ogromne śmietnisko cuchnące i przepełnione brudem oraz odpadkami. Jej przyjaciele odziani w łachmany zbierali śmieci do skarpet. Kiedy nadszedł diabeł, kobieta zwróciła sie do niego zdziwiona i rozczarowana: „Nie rozumiem o co chodzi! Wczoraj to miejsce było takie piękne. Mieliśmy wspaniałą ucztę i tak mile spędzaliśmy czas śmiejąc się i rozmawiając.” Diabeł uśmiechnął się chytrze i rzekł: „Wczoraj rekrutowaliśmy cię. Dzisiaj należysz już do nas”

Chociaż historia ta nie jest biblijna, to jednak ukazuje wyraźnie w jaki sposób diabeł ozdabia grzech, aby odsunąć ludzi od prawdziwego szczęścia, które pochodzi jedynie od Boga. Diabeł jest kłamcą i oszustem, czyniącym wszystko, aby przekonać człowieka, że życie z dala od Boga jest ciekawsze i wartościowsze. Jest to jednak tylko złudzenie, które pęka jak bańka mydlana.

Jedynie z Bogiem jako przewodnikiem życia możemy znaleźć szczęście i prawdziwy pokój, który On sam oferuje każdemu, kto do Niego przychodzi (Jana 10:9-11).

Tł. Aldona Kozlowska